Po ostatnim komunikacie FED dotyczącym podwyższenia stóp procentowych w 2023 roku cena złota spadła. Osoby, które zamierzały zainwestować w te aktywa, postanowiły się wstrzymać z zakupem. Czy aby na pewno słusznie?

Dlaczego obniżoną cenę złota należy traktować jak promocję?
Rezerwa Federalna ogłosiła, że podniesie stopy procentowe, wcześniej niż wstępnie planowała, czyli w 2023 roku (pierwszy termin był ustalony na 2024 rok). 13 członków FED z 18 oczekuje pierwszej podwyżki za 2 lata, a 11 z nich prognozuje, że w tym okresie pojawią się 2 podwyżki o ćwierć punktu procentowego. Jeżeli przyrównamy tę informację do inflacji CPI, która to już w maju bieżącego roku osiągnęła 5%! i jednocześnie dodamy do tego fakt, że przez ostatnie 2 lata Rezerwa Federalna wydrukowała biliony dolarów, możemy założyć, że w 2023 roku inflacja będzie o przynajmniej kilka procent wyższa. W tym momencie podniesienie stóp procentowych o 0,5 punktu procentowego w ciągu roku, nic nie zmieni. Złoto inwestycyjne w różnych formach – monety bulionowe, sztabki – będzie nadal nabierało na wartości. Stąd, aktualną obniżkę ceny tego surowca, należy traktować jak promocję.

W jakiej postaci najlepiej zainwestować w złoto?

Jako że aktualnie jest dobry okres na inwestycję w złoto, dla wielu nadszedł czas na podjęcie decyzji, jaka forma jest najlepsza: monety bulionowe czy sztabki?

Najpopularniejszą formą inwestycji w złoto fizyczne, są 1-uncjowe monety bulionowe. Do najbardziej znanych monet należą: Australijski Kangur, Liść Klonowy, Britannia, Wiedeński Filharmonik czy Krugerrand. Jedną z ich zalet jest to, że są małe, a jednocześnie mają sporą wartość. Przykładowo 1 uncjową złotą monetę Wiedeński Filharmonik na ten moment można zakupić za niecałe 7120 zł.

Dla tych, którzy chcą zacząć swoją przygodę ze złotem, ale na start chcą zainwestować mniejszą kwotę, są dostępne monety w wariantach ½ uncji, ¼ uncji, a nawet o takiej małej wadze jak 1/10 czy 1/25 uncji. Taką najmniejszą monetę możemy kupić już za około 380 zł.

Szeroki wachlarz złotych monet znajdziecie w ofercie naszego sklepu FlyingAtom.Gold.

W Krakowie postawiliśmy kolejny Bitomat!  Bitomat Kraków Czyżyny znajduje się w Galerii Czyżyn, ul. Mieczysława Medweckiego 2, 31-870 Kraków. Bitomat znajduje się przy wejściu do centrum od strony Euro AGD RTV. Skorzystać z Bitomat Żory można w godzinach otwarcia galerii handlowej tj.:

Poniedziałek – sobota: 7:00 – 22:00
Niedziela handlowa: 10:00 – 20:00

Nasz bankomat Bitcoin jest dwustronny, co oznacza, że umożliwia zarówno zakup, jak i sprzedaż Bitcoina. Jeżeli będzie to twoje pierwsze spotkanie z takim urządzeniem zachęcamy do obejrzenia filmów instruktażowych lub do przeczytania instrukcji na naszych bitomatach. Gwarantujemy, że jest to tak proste i przyjemne jak obsługa bankomatu.

Wszystkie informacje o tym i innych naszych bankomatach można znaleźć na naszej stronie w zakładce BITOMATY. Znajdziecie tam dokładną lokalizację urządzeń, aktualny kurs wymiany oraz stan gotówki. Informacje o ilości PLN w automacie są aktualizowane na stronie dwa razy dziennie. Gdyby stan gotówki jednak pokazywał 0, warto się skontaktować z naszym biurem, może to być błąd. Bitomat Kraków Czyżyny zostanie też umieszczony na międzynarodowej stronie coinatmradar.com z tymi urządzeniami. Po skorzystaniu z urządzenia zachęcamy do podzielenia się opinią o transakcji na tej właśnie stronie.

Przypominamy, że na naszej stronie internetowej dodaliśmy też opcję sprzedaży Bitcoina On-line. Swoje BTC sprzedajemy poprzez formularz na stronie, a gotówkę odbieramy w dowolnym Bitomacie lub biurze FlyingAtom. Zapraszamy do korzystania z tej opcji. Pozostałe Bitomaty FlyingAtom znajdziecie w:
  • Warszawa,Aleje Jerozolimskie 123A, Galeria Millennium, Restauracja Siddhartha
  • Warszawa, Grochowska 207, Galeria Handlowa Rondo Wiatraczna,
  • Warszawa,  ul. Zgrupowania AK “Kampinos” 15, Galeria Handlowa Młociny
  • Warszawa, ul. gen. Felicjana Sławoja Składkowskiego 4, Centrum Handlowe Skorosze
  • Warszawa. ul. Powstańców Śląskich 126, Galeria Bemowo
  • Warszawa, ul. Rembielińska 20, Galeria Renova
  • Łódź,Marcina Kasprzaka 7/9, Hotel Borowiecki
  • Łódź, Piłsudskiego 94, Centrum Handlowe Tulipan
  • Kraków, Zakopiańska 62, Park Handlowy Zakopianka
  • Kraków Bronowice, ul. Stawowa 61, Galeria Bronowice
  • Kraków Galeria Krakowska, ul. Pawia 5, Galeria Krakowska
  • Gliwice, Aleja Jana Nowaka-Jeziorańskiego 1, Centrum Handlowe Arena
  • PoznańSzwajcarska 14 Centrum handlowe M1
  • Poznań, ul. Górecka 30, Galeria Panorama
  • Gdańsk Przymorze,Obrońców Wybrzeża 1, Galeria Przymorze
  • Gdańsk Osowa, Spacerowa 48, Galeria Osowa
  • Bielsko – Biała, Sarni Stok 2, Galeria Sarni Stok
  • Katowice, Kościuszki 229, Galeria Libero
  • Katowice Dąbrówka, aleja Roździeńskiego 200, Centrum Handlowe Dąbrówka
  • Olsztyn, plac Jedności Słowiańskiej 1, Centrum Handlowe Jakub
  • Kielce, ul. Świętokrzyska 20, Galeria Echo
  • Janki, plac Szwedzki 3, Homepark Janki
  • Wrocław, ul. Legnicka 58, Magnolia Park
  • Wrocław, plac Grunwaldzki 22, Pasaż Grunwaldzki
  • Mszana, ul. Wodzisławska 39, Chata Staropolska
  • Lublin, Aleja Spółdzielczości Pracy 34, Galeria Olimp Lublin
  • Tarnów, Nowodąbrowska 127, Gemini Park Tarnów
  • Nowy Targ, ul. Królowej Jadwigi 17, Galeria Nowotarska
  • Szczecin, aleja Wyzwolenia 18-20, Galeria Galaxy
  • Żory, ul. Katowicka 10, Galeria Wiślanka

W pierwszy weekend czerwca odwiedziliśmy oraz zapewniliśmy atrakcje na Dzień Dziecka dla podopiecznych jednego z łódzkich domów dziecka. To był cudowny weekend.

Dzień I – zabawa i zajęcia artystyczne

Sobotnie atrakcje rozpoczęły się koło godziny 11:00. W planie dnia były wspólne gry sportowe i zabawy oraz zajęcia artystyczne z ceramiki. Zajęcia prowadzone były przez panią Bożenę Justyna z Fundacji Twórczy Żar. Dzieci mogło poznać sposoby pracowania z gliną i wyzwolić twórczą energię. W wolnym czasie dzieci mogły skorzystać też z Fotobudki oraz stoisk z popcornem oraz watą cukrową. Dzień zakończył się wspólnym grillowaniem.

Dzień II - wizyta w ZOO Safari Borysew

W niedzielę nie dane nam było długo pospać, bo na 8:00 rano zaplanowana była zbiórka na wyjazd do ZOO Safari Borysew. Na miejscu czekało mnóstwo atrakcji. Oprócz tradycyjnego zwiedzania Zoo, całość obejrzeliśmy też z wagoników kolejki. Dzieci przez godzinę mogły korzystać z atrakcji Figlarnii, a na zakończenie udaliśmy się do części parku nazwanej Wodny Świat gdzie skorzystaliśmy z możliwości popływania rowerami wodnymi. Nie zabrakło również lodów aby osłodzić i ochłodzić wszystkich w ten gorący dzień.

Tegoroczna wizyta była już czwartą w historii firmy. Jak co roku chętnie w weekendzie z dziećmi uczestniczyły osoby z naszej firmy, które przyjechały do Łodzi z całej Polski. Oprócz wspólnych zabaw i wycieczek, dzieci otrzymały też w prezencie bony do wykorzystania w jednej z łódzkich galerii handlowej.

Dodatkowo w wyniku dobrowolnej zbiórki wśród osób z FlyingAtom i przyjaciół firmy, zebraliśmy i przekazaliśmy środki dla mam z dziećmi, znajdujących się pod opieką ośrodka.

Ten weekend był czasem wielkiej radości zarówno dla dzieci, jak i dla nas samych. Najlepszym podziękowaniem za zorganizowanie wszystkich atrakcji była radość i uśmiechy na twarzach dzieci. Nie możemy się już doczekać spotkania w przyszłym roku.

Na szczytach Himalajów pojawiła się flaga z nietypowym przekazem - HODL Bitcoin. Zaniósł ją tam Polak. Chociaż ostatecznym celem wyprawy było Lhotse, bitcoin najprawdopodobniej nie zawędrował tak wysoko w całej swojej dotychczasowej historii.

Miło nam poinformować, że przyczyniliśmy się do tego, aby flaga z tym logo bliskim naszemu sercu zawisła tak wysoko. Jako FlyingAtom byliśmy głównym sponsorem i partnerem medialnym wyprawy Pawła Kopeć na Lhotse.

Koniec pasjonującej przygody

Pierwsza relacja z wyprawy w Himalaje miała miejsce 7 kwietnia , ostatnia, 30 maja. W tym czasie alpiniście Pawłowi udało się wejść ponad 7000 metrów nad poziom morza i pokazać wszystkim, jak determinacja w parze z odpowiednim przygotowaniem fizycznym i psychicznym potrafi wyprowadzić człowieka na spotkanie z nieznającą litości naturą.

W ostatniej relacji Paweł tłumaczy, dlaczego nie udało się wejść na szczyt:

Na ostatni atak szczytowy ruszyliśmy z świadomością nie najlepszych prognoz. Wyszliśmy jednak z założenia, że lepiej iść do góry i próbować niż potem żałować ew. poprawy zwariowanej pogody. Dojście do c2 upłynęło w wyjątkowo dobrych warunkach. Nazajutrz wiatr się zaczął wzmagać a chmury w okolicach grani zaczęły przyjmować wyjątkowo fantazyjne kształty – gdyby nie fakt, że w planie mieliśmy się tam znaleźć można by się rozkoszować tym widokiem bez cienia jakiekolwiek niepewności;).

Mimo wszystko ruszyliśmy do c3. Na ścianie Lhotse minęliśmy się z niezliczonym mrowiem zjeżdżających/wycofujących się ludzi. (usłyszeliśmy o licznych odmrożeniach mimo użycia tlenu) Zjeżdżali wszystkimi liniami poręczowymi. Wymordowani mijankami dotarliśmy na nocleg do c3. Rano odczuliśmy skutki zapowiadanego zbliżenia się cyklonu z nad zatoki bengalskiej. Zasypało nas kompletnie świeżym śniegiem. Mając w perspektywie fakt zbliżającego się monsunu kończącego sezon postanowiliśmy schodzić do bazy. Decyzja okazała się słuszna zwłaszcza ,że dwa dni później c3 zostało przysypane lawiną.

Link do profilu Pawła na Facebooku wraz ze szczegółową relacją z wyprawy znajdziecie tutaj

Bitcoin HODL na 7000

Wraz z Pawłem w Himalaje ruszył, ekhm… bitcoin. No, może nie dosłownie, ale Paweł miał ze sobą flagę z logo, które powinno być Wam znajome. Zobaczcie: